Puchar Batorówki

O Tej imprezie w ścisłym gronie mówiło się już późną jesienią zeszłego roku, aż wreszcie w dniach 12-13.08.2017 odbyły się pierwsze zawody ogólnopolskie w połowie karpi na łowiskach komercyjnych pod egidą Państwa Bator o Puchar Batorówki. Znaczy się, zawody wędkarskie bywały tam różne ,ostatnio coraz więcej,ale takich jeszcze nie było. Dodam tylko, że brakło miejsc w 48 godzin po ukazaniu się ogłoszenia.

To wydarzenie zawierało wszystkie cechy jakie powinna mieć impreza ogólnopolska najwyższej rangi. Nie zabrakło przedstawicieli władz samorządowych Wójt Gminy Jeżów Anna Szeligowska, Marszałka Województwa Łódzkiego Witolda Stępnia reprezentował Pan Bednarek Maksymilian z departamentu sportu,byli znani zawodnicy w światku wędkarskim V-ce Mistrz Polski dysc. feeder Marcin Wolniak ,szef firmy Match Pro Krzysztof Kałużny.Centrum dowodzenia Batorówki przyozdobiły prace malarki Agnieszki Marii Sapińskiej. Na zawodników czekały atrakcyjne nagrody oraz nietuzinkowe puchary wykonane przez Krzysztofa Ścigaczewskiego z temu Feeder Fans. Regulamin zawodów opracował równie sławny co sympatyczny ,Marcin Smulik.

Pomimo tego ,że impreza miała mieć charakter integracyjno zapoznawczy każdy chciał dobrze wypaść i już przy losowaniu dało się odczuć pierwsze emocje. Czas na łowienie przewidziano od godziny 18 ,do 10 z przerwami na poczęstunek o 22 i 6, tu pole do popisu miał właściciel i zarazem szef kuchni Pan Zbigniew. Dawało to 15 godzin „orki” przez ten czas w zależności od umiejętności i kondycji wędkujących 36 osób złowiono łącznie ok.730 kg ryb.Przeważały karpie ,karasie trafiały się liny ,piękne jazie nawet do siatki trafił sandacz ,a największą rybą zawodów był amur 12.980 kg.

Najwyższy wynik wagowy uzyskała para Marcin Wolniak i Krzysztof Kałużny 88.900 kg.Doświadczenie i konsekwencja zaprowadziła Ich na pierwsze miejsce podium.Drugie miejsce zajęła para Guzicki Sławomir i Kierner Marcin. Panowie podobno byli pierwszy raz na zawodach,tej nocy odławiali same duże sztuki łącznie z rekordowym amurem.

Trzecie miejsce na podium zajęli, Milczarek Mariusz i Jaworski Michał 52.990 kg.Wysoko ,ale nie na podium Ścigaczewski Krzysztof i Sularz Tomasz. Piąte miejsce Szewczyk Dariusz i Wojtas Paweł 35.760 kg i ostatnie premiowane nagrodami zajęła para Marcinów, Smulik i Dychto 35.250 kg.

Nagrodę pocieszenia od Grupy Żywiec otrzymali Pietrzak Rafał i Staszak Krzysztof …kolegom z podium też się dostało (patrz zdjęcia).Jedyna zawodniczka Anna Dębińska została doceniona szampanem.

Jak wspomniałem byli doświadczeni łowcy ,były osoby zaczynające swoją karierę zawodniczą ,ale co najważniejsze równie dobrze bawiły się Nasze żony. Teren przeznaczony na  camping, a właściwie altankę opanowały kobiety .Rozbrykały się do tego stopnia ,że zaczęły się umawiać na następny wspólny wypad. Żona planuje wyjazd na ryby ,miał ktoś tak po zawodach?

A teraz w skrócie:pogoda dopisała ,ryby brały,nagrody się podobały,generalnie wszystko od gościnności gospodarzy po towarzystwo, tworzyło tak niepowtarzalną atmosferę ,że nasuwa się tylko jedno pytanie kiedy II Puchar Batorówki.Brakuje mi słów aby to opisać, zapraszam więc do galerii niech uzupełni tą relację.

W imieniu swoim i zawodników dziękuje Pani Renacie i Panu Zbyszkowi za wielki bagaż pozytywnych emocji,Grupie Żywiec i lokalnym władzom za gadżety które jeszcze bardziej uświetniły tą imprezę.